sobota, 10 grudnia 2016

Z pracy 5

Z Facebooka dzieła zebrane (ale wszystkie, rzecz jasna, z własnych lekcji).

Lekcja z J., 50-letnim, poważnym panem, który zz jakiegoś powodu aczął naglee wymawiać "penis" zamiast "pen". Rozmawiamy o kształtach i opisywaniu przedmiotów.
ja: What is pointed?
J: My penis.

B. odpowiada na pytanie, zadaniem reszty grupy jest zgadnąć, jak to pytanie brzmi.
B: It's never happened to me, but it did to my father. He was on holidays, it was an accident...
W: Have you ever had children?

Z wypracowania: "In Poland we go to primate school at the age of 6." Była też wersja z "pirate".

B: What do you call someone who lives in a house?
H: A liver.

Test ze strony biernej. Zdanie do przerobienia: "Teachers give their pupils a lot of homework".
Z: "Students are homeworked."

Opisujemy ludzi, A. ciągle wymawia "fair" jak "fore".
ja: What can you tell me about your son?
A: my son has foreskin.

Robimy słownictwo związane z różnymi typami wakacji, grupa ma za zadanie uzupełnić brrakujące słowa. Przykład brzmi: "One night s___ in Singapore on the way to Australia."
O: Stand?

3 komentarze:

  1. Dobre są:D.Jaka była Twoja reakcja w pierwszej opisanej sytuacji?Jak się ustosunkowujesz do faktu,że poważny pan w średnim wieku zaczął wplatać podtekst seksualny w Twoje lekcje-uważasz to za naruszenie granic?Budzi to w Tobie złość?
    Aleksandra

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jaki podtekst seksualny, przecież on nawet nie wiedział, że powiedział coś innego niż chciał.

      Usuń
    2. Anka,nie wierzę.Może mówił po angielsku,ale biorąc pod uwagę jego wiek to chyba zdążył się już zorientować,że słowo "penis" jest międzynarodowe i jakby nie było "penis" ma dodatkową końcową sylabę w wymowie jak zestawisz z słowem "pen".Piszesz,że ostatnio zaczął wymawiać "pen" w ten sposób czyli nie jest to jednorazowe omsknięcie,tak? Nie kupuję,że się nie zorientował-przekonaj mnie.
      Aleksandra

      Usuń