wtorek, 6 września 2016

Dziennik Mistrza i Małgorzaty

Wczoraj (lub przedwczoraj, nie pamiętam już) zwołano zebranie aktorów z Sudakowem i Stanisławskim. M.A. nie poszedł. Opowiadali mu później, że Ilja zarzucał aktorom, że ci za szybko zjadają zakąskę, którą podają w Martwych duszach...
- Żeby to jeszcze był osiemnasty rok, to co innego...!
Tu odezwała się stuknięta Chalutina:
- Ale jak mają nie jeść, skoro są głodni!
- Głodnych teraz nie ma! Ale nawet jeśli są głodni, nie znaczy to, że mają zjadać rekwizyty!
fragment dziennika J. Bułhakowej, M. i J. Bułhakowowie, "Dziennik Mistrza i Małgorzaty"

Ten człowiek jest na tyle pozbawiony zasad, że odnosi się wrażenie, iż nie ma na sobie spodni. Chodzi po tym świecie w samych kalesonach.
fragment listu M. Bułhakowa, M. i J. Bułhakowowie, "Dziennik Mistrza i Małgorzaty"

A wiosną była taka gra: w mieszkaniu było mało much i M.A. zapewniał, że mieszka tu tylko jedna stara mucha Maria Iwanowna. Zaproponował chłopcom po rublu za każdą muchę. I ci zaczęli przynosić, przy czym M.A. czasami uważnie się przyglądał i mówił, że ta już była. Z nadejściem upałów cena na muchy spadła najpierw do dwudziestu kopiejek, a potem do piątaka.
fragment dziennika J. Bułhakowej, M. i J. Bułhakowowie, "Dziennik Mistrza i Małgorzaty"

Dziś dzwonił Dmitrijew:
- Mogę przyjść?
M.A.:
- No oczywiście, już się pogodziłem z tym nieszczęściem.
fragment dziennika J. Bułhakowej, M. i J. Bułhakowowie, "Dziennik Mistrza i Małgorzaty"

Misza jest cudowny. Uwielbiam go!
Misza zobaczył, że notuję w dzienniku, więc mówi do mnie: napisz, że jestme cudowny i że mnie kochasz. No to napisałam.
fragment dziennika J. Bułhakowej, M. i A. Bułhakowowie, "Dziennik Mistrza i Małgorzaty"

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz